
Nie czuję się specjalnie rozczarowany wiadomością o powtórnym spotkaniu z panią profesor. Szczęście nie może sprzyjać wiecznie a już na pewno nie w tak beznadziejnym przypadku. Za to innym się powodzi, sesja kończy się bez potyczek i mogą odpoczywać z dala od miejskiego zgiełku.
Wrócę odmieniona, powinieneś się cieszyć Skarbie ;)
OdpowiedzUsuńNie martw się, twój wierny towarzysz broni będzie walczył razem z Tobą. Razem pokonamy tą ropuchę!
OdpowiedzUsuń