piątek, 26 grudnia 2008

pro-wokacja.

Może na to nie wyglądać, ale jestem za tym, żeby z ogólnodostępnych gazet usunąć ofertę handlową w postaci tapet na ekrany telefonów komórkowych oraz gier z zawartością, której obejrzenie wymaga bycia pełnoletnim. Co stanie się gdy dziecko zobaczy tego typu reklamę? W optymistycznej wersji powie "Ale laska!" i będzie oglądać dalej (te laski), by w końcu przejść do merytorycznej części prasy. W innej sytuacji wydarzenia mogą zostać skierowane na inny tor i psychika dziecka zostanie zwichrowana. Apeluje się o uprzednie przeglądnięcie magazynu nim oddamy go w wątłe ręce dziecka. Zwlekałem z tym do po świętach, żeby komuś przypadkiem nie zepsuć humoru i nie zaprzątnąć jego głowy doczesnymi problemami, gdyż jak wiadomo w święta najważniejszy jest duży brzuch i tzw. "pełna d..a".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz