środa, 16 kwietnia 2008

parasolki


[może już było]
Taak, nastała deszczowa pogoda i wszystkie damy z obawy o fryzury wyciągają parasolki. Niestety niewiele ekwiwalentów tego pięknego sprzętu mogę odnaleźć, dlatego jestem w stanie zrozumieć. Zrozumieć fakt chęci wybicia mi oka końcówką ostrą. Z własnego doświadczenia wiem, że można iść z parasolem w taki sposób żeby widzieć co jest przed nami, jak i w szerszym polu naszego widzenia. Może wina leży w gatunku - z parasolem się da a z parasolką już nie. Dziwne... Facet Cię nigdy nie nadzieje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz