środa, 13 października 2010

wóz.

W świecie motoryzacji z całą pewnością występują modele samochodów, które uważane są za klasyki. Pomimo upływu lat wciąż się podobają - chce się nimi jeździć i na nie patrzeć. Posiadają również ogromne walory użytkowe. Najbardziej znanymi przykładami są: VW Garbus oraz Mini. Oczywiście ich pierwotne wersje a nie odgrzewane kotlety (niekoniecznie przypalone). Ja ze swojej strony do tego worka włożyłbym jeszcze Suzuki Alto. Pewnie niewiele osób je kojarzy, ale dane mi było poznać jego prawdziwy charakter i jest to autko bardzo przyjazne i zawsze wiernie służy swojemu właścicielowi, niezależnie od tego, czy o nie dba, czy też nie. Tak w ramach powracającego sentymentu. Do informacji tych, którzy mieli okazję kiedyś ze mną podróżować i trząść portami: nie, już nigdy nie kupię drugiego.

2 komentarze:

  1. trzęsłam portami w Seju.. ale to chyba z powodu kierowcy, a nie stanu auta;p
    PS. Dokańczam prawo jazdy, egzamin 18.11. - wszyscy mogą trzymać kciuki:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Te sentymenty... Kurcze a dzis pod marketem widzialem takie fajne alto, nawet myslalem czy foto zrobic, ale jakos odpuscilem. Przepraszam! od teraz zawsze jak dojrze to uwiecznie i bede Ci przesylal, a ty na bloga. Nawiasem mowiac, to moje auto tez sie do notki zalapalo, tzn jego maska na fotce :P

    OdpowiedzUsuń