wtorek, 3 czerwca 2008

trzeci.

Taki sobie prezent zrobiłem. O dziwo wcale nie zabiera więcej pamięci niż moja stara siódemka a ma zdecydowanie dużo więcej opcji. Czarno-białe zdjęcie można zrobić na piętnaście sposobów, w tym jakieś sześć poprzez zaciśnięcie jednego guzika. Ja jednak zaufam sprawdzonemu Channel Mixerowi. Używają do tego też Gradient Map, jednak mam problem z osiągnięciem pożądanego efektu tym sposobem. Zobaczymy jak się sprawdzi nowa wersja.


Ha! Znalazłem w końcu oponę jakiej używają w Halls Professional MTB Team. Zawsze mi się ten bieżnik podobał. I przynajmniej nie jest tak droga jak zasrane XCR... Będę musiał się nad tym zastanowić, bo Tiogi, których obecnie używam od samego początku nie budziły mojego zaufania na zakrętach z ograniczoną przyczepnością. Boję się po prostu szybciej pojechać z obawy o dzwona. No cóż, jakieś granice w końcu muszą istnieć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz