sobota, 16 lutego 2008

no to schody.


Schody występują pod różna postacią i nie zawsze są zaprojektowane według zasad sztuki. Wyróżniamy schody zewnętrzne, znajdujące się bezpośrednio poza budynkiem. Teoretycznie powinny być wykonane z duża starannością a materiał użyty do ich budowy winien być odporny na działanie warunków atmosferycznych i w pewnym stopniu na wandalizm ludzi. Stopnie składające się z popękanych podnóżków lub nawet ich braku to nie żaden wyjątek. Nogę można skręcić w trymiga. Sytuację nieznacznie ratuje fakt występowania podestów, które de facto nie są pierwszej jakości, ale dla tych, którzy potrafią zrobić większy krok mogą okazać sie zbawienne.
Drugą grupą są schody wewnętrzne - zaskakujące przeciwieństwo poprzednich. Prowadzą one mieszkańców do ich lokali. W tym przypadku występuje pomoc pod postacią poręczy, której nie zawsze warto się złapać, gdyż to podłoga wydaje się być czystsza... Trudno jest mi sprecyzować z jakiego materiału są wykonane, więc pominę tą kwestię. Mogę natomiast dodać, że schody w mojej klatce nie muszą używać płynów na porost włosów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz