piątek, 15 lutego 2008

pudło.


Nie ma hdmi ani hd ready. Nie wisi na ścianie. Puszcza zawsze te kanały, które mam ochotę oglądać i nie marudzi, żeby przełączyć na coś innego. Krzyczy tylko wtedy, gdy mu każe - może też szeptać lub w ogóle zamknąć się. Nie obraża sie, gdy nie jestem zwrócony do niego twarzą. Jest prawie tak mądry jak Internet a już na pewno ciekawszy niż książki. Nie psuje się i nie pragnie prezentów. Na wszystkie polecenia reaguje bez opóźnień. Wyłączony nie woła o pomoc i cierpliwie czeka na kolejne zadanie. Każdy go lubi i zawsze znajdzie czas, żeby z nim obcować.Taki fajny sprzęt.

Jeszcze refleksja po wczorajszym. Wszyscy mówią, że Walentynki to chłam a tymczasem na ulicach można co innego zaobserwować. To nie było święto - tak jest codziennie. I będzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz