niedziela, 31 sierpnia 2008

do grupy.


Justyna ma bardzo zniesmaczoną minę. I to wcale nie ze względu na swój problem alkoholowy lub brak gałkownicy. Strasznie się marszczy, gdyż właśnie dostała kolejnego esemesa z zaproszeniem do grupy Skamander. Oczywiście nie tej prawdziwej, lecz jej nowej wersji - nie do końca ku pamięci Staffa. Zaproszenie dostała ze względu na swoją wrażliwą naturę oraz coraz częstsze stosowanie wulgaryzmów i kolokwializmów. Kolega, która ją nagabuje jest założycielem grupy i chyba potrzebują jej (Justyny) jako muzy. Nie chce zdradzić. Tylko strasznie się denerwuje kiedy dostaje kolejne zaproszenia i zmuszona jest odmówić. Bardzo skomplikowana sprawa. Może to wynikać z obawy przed występami w miejscach publicznych. Ja mówię, żeby spróbowała, ale ona się zapiera. Nie wiem... może ktoś... Może figura gryzie się z zewnętrznością reszty członków... Ostatnio chcieli dać pokaz w kinie (ciekawe czy w trakcie seansu, czy jak) oraz na basenie (to dopiero zuchwałość). Gdybym ja dostał takowe zaproszenie nie zastanawiałbym się ani chwili.
Dla tych, którzy nie mają co robić wieczorami:
Ronin - De Niro, Reno, Bean. Do tego dużo pościgów samochodowych (we francuskim stylu) i akcji. Obowiązkowa pozycja.
Wszystko będzie dobrze - dla fanów Więckiewicza. Tutaj jako wf-ista nadużywający alkoholu. Dwunastolatek biegnie do Częstochowy po zdrowie dla mamy, towarzyszy mu ten właśnie nauczyciel i razem rozwiązują swoje problemy. Bardzo dramatyczny dramat...
Chłopiec z latawcem - bez komentarza. Wręcz płakałem.
Donnie Brasco - klasyczne kino gangsterskie. Depp jako wtyka FBI, Pacino jako popychadło góry i Madsen jako późniejszy szef. Strzelaniny, narkotyki, imprezy. Wspaniała ścieżka dźwiękowa. No!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz