środa, 18 marca 2009

iPhone OS 3.0.

Taak, to musi być wiadomość dnia. W końcu mamy w pełni sprawnego iPhone'a! Wiem, że kilka miesięcy temu byłem negatywnie nastawiony do tego urządzenia, ale ze względu na poczynione zamiany może znaleźć się w gronie potencjalnych następców mojego obecnego telefonu, który pomimo pewnych problemów w miesiącu styczniu od tamtej pory nie stwarza żadnych problemów. Wracając do iPhone'a może przedstawię kilka cech, które w dzisiejszych czasach na nikim nie robią wrażenia, ale pierwsze wersje 3G po prostu tych funkcji były pozbawione. Oto te ważniejsze:
  • funkcja kopiuj-wklej. Już nie trzeba przepisywać numeru telefonu a tekst esemesa można wkleić gdziekolwiek.
  • obsługa wiadomości MMS. Hurra! To dopiero luksus.
  • możliwość kasowania pojedyńczych wiadomości tekstowych oraz przesyłanie ich dalej.
Te trzy rzeczy to rzeczywiście krok milowy. Mimo wszystko wbudowany aparat wciąż nie potrafi nagrywać sekwencji wideo, choć z definicji nawet nie powinien. Więcej tutaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz