piątek, 12 lutego 2010

krzyże.

Słucham tego radia i nóż się w kieszeni otwiera. Lech zdecydował się pośmiertnie odznaczyć policjanta, który zginął na przystanku broniąc porządku publicznego. Dostanie on Krzyż Zasługi za Dzielność, czy coś takiego. Przepraszam bardzo, ale po cholerę zmarłemu takie cudo? Rodzinie też nie będzie się lepiej żyło ze świadomością, że mąż i ojciec zginął, bo był dzielny. Ciekawa inicjatywa ze strony Pana Prezydenta. Może lepiej byłoby zająć się tymi, którzy jeszcze żyją, bo jak tak dalej pójdzie to funkcjonariusze przestaną reagować na zło - zaczną odwracać wzrok od krzywdy dziejącej się na ulicy a wręcz skierują swój rozważny krok w przeciwną stronę. Cóż, akurat tutaj mamy do czynienia z policjantem w tzw. "cywilu", czyli tak jakby normalnym obywatelem. Zatem trzeba będzie przyjąć taką strategię, że póki jesteśmy świadkami dewastacji jedynie mienia to należy udawać powietrze, by swego żywota nie narażać. Na marginesie: do pewnego wieku (50) Geriavit działa prawie jak Viagra. Wzmaga chuć, pozytywnie wpływa na ciśnienie krwi, a więc teraz nie ma już potrzeby biegać do specjalistów. Nie mam informacji o skutkach ubocznych, lecz zważywszy na to, iż jest to lek zwalczający objawy starzenia można liczyć na ustrzeżenie się również przed botoksem czy kolagenem...

3 komentarze:

  1. wow, nie oglądam tv, radia sluchalam przed 8:00, wiec dopiero od Ciebie sie o tym krzyzu dowiedzialam. W Tychach pewna babka zostala pocieta nozem za zwrocenie uwagi podblokowym dresom. Tydzien pozniej inny facet zostal zabity przez kiboli, ktorym tez zwrocil uwage (tak, Tychy to niebezpieczne miasto, auta na parkingach potrafia nawet dostac samozaplonu;)). Nie slyszalam, zeby dostali jakis krzyz.. mad world

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie to nawet dwa - jeden pewnie na cmentarzu a drugi w pudełeczku na szafce.
    W Twoim mieście taka agresja występuje ponieważ ludzie nie wiedzą co mają mówić: jadę do Tych, czy jadę do Tychów. A w końcu jadą do tamtych i ich rozrywa ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. Boska 'czołówka';) i o to chodzi.

    co do Tychów - na moje szczęście, wspomniany dylemat rozważam już tylko raz w tygodniu:) pozdro2586

    OdpowiedzUsuń