sobota, 17 kwietnia 2010

bo.

LARA STONE, 27, Mierlo, Netherlands

What is the best thing about your body?

LARA: I guess you want me to say my boobs, but I don’t like them that much. They get quite painful.

I
to jest bardzo dobre usprawiedliwienie dla wszystkich posiadaczek sportowego... wyposażenia. Poza tym tak naprawdę mężczyźni wolą umiarkowane. Właściwie to teraz nie czas, aby się nad tym rozwodzić, ale myślę, że do tematu powrócę. Chciałem tylko opublikować cytat zaraz po przeczytaniu go. Aha, wg. Wiki Lara ma w biuście niby "tylko" 84 a w amerykańskiej skali to "już" wychodzi na 33C... Ciekawe kiedy jest to painful. Nie wiem co o tym myśleć.

4 komentarze:

  1. a na antenie Antyradia autor audycji 'Stół z powyłamywanymi nogami', Loroszek, przeczytał właśnie mój mail - co za podnietka:D i całuje mnie, i pozdrawia, jupi jupi, co za śniadanie:D
    co do wielkości - zawsze powtarzałam, że mniejszy lepszy, bo mniej na niego grawitacja działa.. ale jeśli ktoś lubi większe, a potem bulić za lifting, to ok - his/her choice. Pozdro pozdro pozdro:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Hu, całuje... Jeszcze zależy gdzie. Swoja drogą ciekawe coś mu w tym mailu wypisała ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. a takie tam wyjaśnienia, sprostowania i opinie, no i oczywiście podziękowania za przeprowadzone audycje (z Panem Kaczyńskim - Bogusławem k'woli ścisłości). Taaa, w tyte mnie całuje, wiesz?;pppp

    OdpowiedzUsuń